Jak pozyskiwać klientów w Internecie? O tym mogłeś zapomnieć

Zdjęcie artykułu Jak pozyskiwać klientów w Internecie? O tym mogłeś zapomnieć

Ostatnie wydarzenia zmieniły sposób funkcjonowania biznesów usługowych z dnia na dzień. Jeśli do tej pory działałeś i tu i tu – sprzedawałeś zarówno w offlinie jak i onlinie – czułeś się bezpiecznie. Miałeś narzędzia, zbudowaną markę własną i przyzwyczajonych do współpracy zdalnej klientów. Jednak jeśli budowałeś swój biznes jedynie w oparciu o działania stacjonarne, poczułeś się zagubiony. Na pewno już wykonałeś szereg rzeczy, które sprowadziły Twoje działania do Internetu. Sprawdź czy na pewno o niczym nie zapomniałeś.

 

Punkt pierwszy: grupa docelowa

Pierwszy i najważniejszy punkt. Nie możesz mówić do wszystkich, ponieważ Twoja usługa nie jest dla wszystkich. Wchodząc do Internetu skup się tylko na grupie docelowej. Dzięki temu łatwiej zapracujesz na rozpoznawalność w sieci i osiągniesz zadowalające efekty wcześniej.

Zadaj sobie pytanie do kogo chcę trafić z moją ofertą i stwórz tzw. archetyp persony, który uwzględnia demografię, psychografię, wartości, czego szuka persona, wpływ otoczenia, kiedy ma kontakt z usługą, jaki jest potencjał dotarcia do niej.

Takich person może być więcej. Niekoniecznie każda będzie docelowym kupującym Twoją usługę, ale może być „nośnikiem” Twoich treści (np. informując o niej osoby decyzyjne w firmie, do której chcesz dotrzeć).

 

Punkt drugi: gdzie są moi klienci?

Ustalając grupę docelową zastanów się również, gdzie są Twoi klienci – na przykład z których mediów społecznościowych korzystają – ponieważ m.in. w ten sposób do nich dotrzesz (ewentualne targetowanie reklamy). 

Facebook liczy około 20 milionów polskich użytkowników powyżej 18 roku życia. Czyli prawie każdy dorosły Polak „ma Fejsa”. Pamiętaj, że media społecznościowe to nie tylko Facebook. LinkedIn, Instagram, YouTube, Pinterest, Snapchat, Twitter, ostatnio popularny TikTok i wiele innych – to wszystko social media. Hipotetycznie  na każdym tym kanale są Twoi klienci.

Sprawdź potencjał liczbowy poszczególnych kanałów wykorzystując archetypy person, które zrobiłeś. Np. na Facebooku możesz to zrobić korzystając ze statystyk grup odbiorców (dawne audience insights), na LinkedInie wykorzystać konto reklamowe, a na Instagramie i Twitterze hasztagi.

Jeżeli działasz samodzielnie trudno będzie Ci budować markę wszędzie, ponieważ każdy kanał ma inną specyfikę, a tym samym odbiorcy oczekują zupełnie innych treści. Wybierz tylko te kanały, gdzie Twoich potencjalnych klientów jest najwięcej i tam rozpocznij działania.

Nasza rada: warto zacząć od Facebooka. Badania pokazują, że cieszy się nie tylko największą liczbą użytkowników, ale także jednym z najwyższych współczynników aktywności. Ponadto Facebook łączy specyfikę różnych mediów społecznościowych dzięki mnogości formatów: masz do dyspozycji wpisy, artykuły, zdjęcia, filmy, relacje na żywo, ankiety, dlatego możesz dowolnie eksperymentować z treściami i sprawdzać co najlepiej działa na Twoich klientów.

 

Punkt trzeci: stwórz usługi, które Twój klient naprawdę chce zakupić

Często mijamy się z oczekiwaniami klientów tworząc usługi, które tylko częściowo odpowiadają na ich potrzeby. Nawet jeśli jesteś przekonany, że Twoje usługi zostały przygotowane w punkt, spróbuj spojrzeć na nie krytycznie korzystając z metody projektowania UX czyli user experience (doświadczenie użytkownika). Pisaliśmy o tym w tym artykule: https://oduslug.pl/blog/budujemy-atrakcyjna-usluge-dla-klienta-korzystajac-z-uxa/.

Nasza propozycja jest taka: przystąp tylko pierwszego i drugiego etapu projektowego, i na podstawie wyników oceń, jak postępować w przyszłości. Dzięki temu poznasz potrzeby klientów i zweryfikujesz czy potrafisz na te potrzeby odpowiedzieć.

 

Punkt czwarty: zacznij zbierać opinie

Opinie to podstawa. Zostań wykonawcą pierwszego wyboru w swojej branży dzięki opiniom od zadowolonych klientów. Nikt nie kupuje kota w worku. Jeśli polecają Cię klienci, zdobędziesz kolejnych. Istnieje wiele miejsc, gdzie możesz opinie zbierać i sposobów, aby je pozyskać, napisaliśmy o tym w tym artykule: https://oduslug.pl/blog/dzieki-opiniom-sprzedasz-wiecej/.

 

Punkt piąty: wizytówka w Google Moja Firma

Wizytówka w Google Moja Firma to dodatkowa forma prezentacji firmy w Internecie, która umożliwia łatwy kontakt z klientami w wyszukiwarce i w Mapach Google.

Pamiętaj, że więcej możliwości wchodzenia w interakcje to więcej okazji do sprzedaży usług. Przygotowanie i prowadzenie wizytówki w Google Moja Firma nic nie kosztuje, dlatego nie rezygnuj z tej formy kontaktu z klientami.

 

Punkt szósty: czy jesteś obecny w marketplace’ach dla usługodawców?

Ścieżek dotarcia klienta do wykonawcy jest kilka. W ostatnim czasie tłoczno robi się na platformach typu marketplace, które zaczynają wyprzedzać wyszukiwarkę Google. Najprawdopodobniej dzieje się tak z trzech powodów. Po pierwsze klientowi trudno przejrzeć wszystkie oferty, które pokazuje mu wyszukiwarka, ponieważ jest ich za dużo. Tym samym wybór staje się zbyt czasochłonny i prowadzi do frustracji i niezadowolenia. Po drugie klient jest przyzwyczajony do korzystania z porównywarek produktów i oczekuje, że w dokładnie taki sam sposób będzie mógł wybrać usługę. Po trzecie marketplace’y są dla klienta bardziej wiarygodnym źródłem usług, ponieważ pokazują dziesiątki zweryfikowanych opinii na temat wykonawcy, co może być gwarantem należycie wykonanej pracy.

x